Insomnia. Zdziwieni..? Dzwonila, ze nie przyjdzie a tu prosze jak swietnie sie bawila. I kolegow jeszcze przyprowadzila. Szacun Petra.
Za sukienke przede wszystkim^^
Kuba-Magda-Kuba. Gdzies po 24:00. Sesja, wszystko jasne.
Slyszysz Pudelsow- myslisz Stolec. Mega solo(;
Od tygodnia ostatnie 'naste'. Nie powiem zeby mnie to pozytywnie nastrajalo, ALE.. no wlasnie. Mogloby juz tak na zawsze pozostac. Nie opieralabym sie wcale :)